Jak ważne są witaminy w naszej codziennej diecie

Witam!

Znalazłam chwilkę czasu żeby udostępnić wam ciekawe informacje i zdjęcia o witaminkach :) Warto sobie uświadomić jak ważne są one dla prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu!



Witamina A - spełnia bardzo wiele funkcji w naszym organizmie. Przede wszystkim dzięki ochronie błon komórkowych i tkanki tłuszczowej. Zapewnia także prawidłową pracę błon śluzowych przewodu pokarmowego i układu moczowego. Witamina A ma również wpływ na wzrost kości i zębów, jednak w procesie prawidłowego widzenia spełnia swoją najważniejsza rolę. Dieta bogata w warzywa zawierające witaminę A dostarcza nam niezbędnego błonnika oraz zapewnia nam ochronę antyoksydacyjna.




Witamina B1 (tiamina) - wszystkie witaminy z grupy B pomagają organizmowi w zamianie żywności (węglowodany) w paliwo (glukoza), które jest wykorzystywane do produkcji energii. Te witaminy B, często określamy jako kompleks witamin B. Witamina B1 pomaga również w metabolizmie tłuszczów i białek. Witaminy z grupy B są niezbędne dla zdrowej skóry, włosów, oczu i wątroby. Pomagają one również w prawidłowym działaniu układu nerwowego i są potrzebne dla dobrego funkcjonowania mózgu. Jest czasem nazywana „antystresową” witaminą, ponieważ może ona wzmocnić system odpornościowy i poprawić zdolność organizmu do sytuacji stresowych.

Witamina B2 (ryboflawina) - organizm potrzebuje witaminy B2 do wykorzystania tlenu i do metabolizmu aminokwasów, kwasów tłuszczowych i węglowodanów. Ryboflawina jest potrzebna, aby uaktywnić witaminę B6 (pirydoksyna) przyczynia się do tworzenia niacyny i pomaga w funkcjonowaniu nadnerczy. Jest używana jest do tworzenia czerwonych krwinek, produkcji przeciwciał, oddychania komórek i wzrostu, łagodzi zmęczenie oczu.

Witamina B3 - Bierze udział w wielu procesach, które zachodzą w naszym organizmie. Ma swój udział min. w procesie metabolizmu, poprzez uwalnianie energii z węglowodanów. Stanowi także filar tworzenia czerwonych ciałek we krwi. Zapobiega także nadmiernemu wpływowi substancji toksycznych na organizm, co dotyczy również leków, dlatego też stosuje się ją przy leczeniu min. nowotworów. Witamina B3 reguluje także poziom cholesterolu we krwi, co zapobiega wielu chorobom. Dział także na naszą psychikę i układ nerwowy. Przeciwdziała różnych schorzeniom psychicznym. Jednak najważniejsze jest jej działanie na skórę oraz włosy.




Witamina B5 - przyczynia się do przemiany zarówno białek, jak i cukrów. Jest to także składnik potrzebny przy syntezie hormonów. Witamina B5 jest składnikiem, który wspomaga wytwarzanie tłuszczów w organizmie, a więc jest witaminą pośredniczącą przy metabolizmie. Działa na nas orzeźwiająco, zatem zapobiega uczuciu przemęczenia i znudzenia. Często mówi się, że kwas pantotenowy jest odpowiedzialny za naszą pomysłowość i zapobieganie nudzie w życiu. Działa pozytywnie na pracę naszego serca, jak i całego układu krwionośnego oraz pokarmowego. Zapewnia również prawidłowe działanie i wydzielanie gruczołu nadnerczy. Jest ważna dla dzieci i nastolatków ponieważ odpowiada za prawidłowy poziom wzrostu. Jest to także ważny składnik dla kobiet, które chcą utrzymać szczupłą sylwetkę, gdyż ponieważ witamina B5 pomaga w utrzymaniu prawidłowej wagi, jest także stosowana w terapiach odchudzających, gdyż skutecznie usuwa tłuszcz znajdujący się komórkach, natomiast brak tłuszczu uzupełniany jest z naszej tkanki podskórnej. Kwas jest także niezbędny przy prawidłowym działaniu zakończeń nerwowych, a więc w rezultacie całego układu nerwowego. Jest także odpowiedzialny za łagodzenie stresu poprzez wytwarzanie hormonów, które zapobiegają takim stanom silnego wzburzenia. Zapobiega także tworzącym się stanom zapalnym.




Witamina B6 - Jednym z jej zadań jest przemiana aminokwasów. Rozkłada białko, dzięki czemu twory się w potrzebnych miejscach kwaśne środowisko. Umożliwia także przemianę aminokwasów w inne składniki, min. tłuszcze i węglowodany. Pomaga także w tworzeniu się enzymów, hormonów oraz hemoglobiny. Reguluje także ciśnienie krwi, pracę mięśni i serca. Działa także prawidłowo na funkcjonowanie naszego układu nerwowego. Sprawia także, że nasz organizm jest odporniejszy, Często stosuje się ją w leczeniu nowotworów. Leczy także nerki oraz prowadzi do lepszego wydalania moczu. Pomaga także w schorzeniach neurologicznych, jak również bólach. Witamina B6 potrafi także łagodzić ból piersi, depresję, drażliwość oraz bóle głowy.




Witamina B7 (biotyna) - ma on istotne znaczenie dla funkcjonowania całego naszego organizmu. Ma ona swój udział min. z syntezie, a także rozkładzie aminokwasów oraz tłuszczów. Jest również istotnym składnikiem w przemianie glukozy, jak również pobudza ją w wątrobie. Stabilizuje także poziom różnych składników we krwi, min, glukozy, zatem jest witaminą szczególnie ważną dla osób, które są chore na cukrzycę, bądź też mają problemy ze zbyt wysokim poziomem cukru we krwi. Odpowiednia ilość witaminy B7 sprawia, że prawidłowo funkcjonuje układ nerwowy. Jak również na dobre samopoczucie człowieka, jak i witalność i siłę. Mniej odczuwamy także ból. Współdziała także ze składnikami, które odpowiadają za prawidłowe funkcjonowanie mięśni i stawów. Często nazywa się ją witaminą piękności, gdyż ma kluczowe znaczenie dla wyglądu naszej skóry, jak i włosów. Zawiera bowiem związki siarki, które w dużej mierze odpowiedzialne są za ochronę naszej wierzchniej warstwy. Sprawia także, że nasze gruczoły łojowe działają prawidłowo. Ma także kluczowe znaczenie w wytwarzaniu hemoglobiny, która jest odpowiedzialna za barwienie czerwonych krwinek naszej krwi.




Witamina B12 - Jest ona bardzo ważna min. dla podziału komórek w naszym organizmie. Przyczynia się także do wytwarzania czerwonych krwinek. Wspomaga także prawidłowe działanie układu nerwowego naszego ciała. Niedobór może prowadzić do nieprawidłowej syntezy krwinek, przez co jest ich zbyt mało, co jest pierwszą oznaką anemii. Dlatego witamina B12 jest zalecana osobom, które cierpią na to schorzenie. Jest również potrzebna, aby prawidłowo działał kwas foliowy i został dobrze wchłonięty. Powinny jej spożywać dużo dzieci, ponieważ jest potrzeba dla prawidłowego wzrostu. Brak witaminy w dużym stopniu powoduje także niedokrwistość złośliwą, która jest uciążliwym schorzeniem. Jednak osoby, które mają problemy ze wzrokiem, a dokładniej z zanikiem nerwu wzrokowego nie powinny stosować jej zbyt dużo. Może to prowadzić do jeszcze większych szkodzeń.

Witamina B9 - Działa bardzo pozytywnie na działanie mózgu oraz oraz całego układu nerwowego. Bierze udział w wielu procesach, które są odpowiedzialne za wytwarzanie substancji nadnerczy oraz serotoniny. Te ostatnia ma wpływ na działanie uspokajające. Pomaga zatem w regenerowaniu sił oraz w dobrym samopoczuciu.




Witamina C (kwas askorbinowy) - zaliczana jest do antyoksydantów czyli chroni nasz organizm przed szkodliwym działaniem wolnych rodników oraz nadtlenków lipidowych. Odgrywa istotną rolę w profilaktyce chorób serca. Witamina C jest witaminą bardzo nietrwałą, wrażliwą na działanie tlenu, promieni nadfioletowych oraz wysokich temperatur. Jej nieprawidłowe przechowywanie prowadzi do dość dużych strat, sięgających do 80%.

Witamina D - Umożliwia ona wchłanianie z przewodu pokarmowego jonów wapnia i fosforanów, ułatwia to wbudowywanie tych pierwiastków do kości, czyli wspomaga mineralizację kości. Jednocześnie dba o prawidłowy stosunek wapnia do fosforu.




Witamina E - zwalcza wolne rodniki i chroni kwasy tłuszczowe, zwłaszcza wielonienasycone przed utlenianiem do nadtlenków. Chroni czerwone krwinki (erytrocyty) transportujące tlen podczas ich wędrówki do różnych organów. Wspomagając proces oddychania komórek wpływa na prawidłowe funkcjonowanie i utrzymanie wysokiej wydolności mięśni. Hamując utlenianie wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, ma istotne znaczenie w zapobieganiu rozwojowi miażdżycy naczyń krwionośnych. Pobudza produkcję substancji przeciwzakrzepowych, zmniejszając ryzyko rozwoju schorzeń naczyń krwionośnych.




Witamina K - niezbędna do wytwarzania czynnika przeciwkrwotoczego w wątrobie (przede wszystkim protrombiny), uczestniczy w formowaniu tkanki kostnej, wpływa na przemiany metaboliczne kwasów nukleinowych, może uczestniczyć w karboksylacji białek, posiada właściwości przeciwbakteryjne oraz przeciwgrzybicze, działa przeciwzapalnie i przeciwbólowo, uczestniczy w prawidłowym krzepnięciu krwi.


Wiedziałyście o wszystkich zaletach tych witamin? Przestrzegacie codzienne zapotrzebowanie organizmu na nie? Jak uzupełniacie niedobory, wybieracie tabletki czy "naturalne" źródła?

Źródło:

www.witaminab.com.pl

www.zdrowie.med.pl

Uchwycona setka :)

Chcę Wam również podziękować za motywowanie mnie, inspirowanie i ciągłe zaskakiwanie - dziewczyny, jesteście wielkie! Dziękuję za 101 obserwatorów ♥

Gdzie jestem jak mnie nie ma :)

Czyli muszę się wytłumaczyć z mojej nieobecności!

Jak wiadomo wakacje dobiegają końca (przynajmniej dla mnie - nad czym niezmiernie ubolewam), staram się więc wykorzystać ten czas maksymalnie jak się da - nie przed laptopem. Czytam, ćwiczę, spotykam się z przyjaciółką i znajomymi. Dlatego też tak rzadko wchodzę na Wasze blogi i praktycznie nie komentuję. Przepraszam Was za to, ale też dziękuję że mnie nie opuściłyście i nadal podglądacie co się u mnie dzieje, jest to niezmiernie miłe :) Mam nadzieję że rozumiecie moją nieobecność, na dniach wstawię aktualizację Planu 19, kilka recenzji i artykułów.



Zastanawiam się co się stanie z blogiem od września... będąc szczera nic nie mogę wymyślić. Szkoda mi go usuwać, w końcu włożyłam tak wiele pracy w jego istnienie i funkcjonowanie jednak idę do 3 LO, czekają mnie matury i zupełny brak czasu - wiadomo żeby dostać się na studia trzeba ciężko pracować :) A z drugiej strony pozostawienie strony bez aktualizacji mija się z celem.

Może macie jakieś propozycje? :)

Henna Wax Regenerująca maska do włosów - recenzja

Z tą maską zaczęłam dbać o włosy, była moim pierwszym "poważnym" kosmetykiem, od niej zaczęło się włosomaniactwo a że producent poleca ją dla osób mających włosy zniszczone farbowaniem i wypadające padło właśnie na nią. Czy zagości u mnie na dłużej? Poczytajcie :)

Obietnice producenta: Regenerująca maska do włosów zniszczonych (łamliwych, szorstkich, matowych) przeznaczona do pielęgnacji włosów i skóry głowy, zalecana przy wypadaniu włosów.
Ekstrakt z henny – działa antybakteryjnie, reguluje procesy wydzielania sebum oraz zapobiega utracie wody i regeneruje dzięki tworzeniu okluzji wokół włosa.
Po zabiegach maską włosy stają się lśniące, mocne i sprężyste. Wzmacnia włosy zapobiegając ich wypadaniu.

Dostępność: apteki stacjonarne, internetowe, allegro

Pojemność: Dostępna w pojemnościach 70g, 240g i 480g

Cena: 15-30 zł (w zależności jaką pojemnośc opakowania wybierzemy)

Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Sodium Lauryl Sulfate, Methylpa­raben, Lawsonia Inermis Extract, Parfum, Propylparaben, Citric Acid, Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Magnesium Nitrate, Magnesium Chloride, CI 15510, CI 17200, CI42090, CI 73015.




Jak stosować: 

• Maskę, w ilości 10-20 ml, wmasuj w skórę głowy i włosy.
• Pozostaw maskę na 10-20 minut.
• Spłucz dokładnie maskę.
• Susz i układaj włosy jak zwykle

Zabieg regenerujący 1-2 razy na tydzień do uzyskania widocznej poprawy. Zabieg odżywczy 1 raz na 10 -14 dni.

Recenzja:
Zacznę od opakowania nieprzezroczysty słoiczek z nakładaną zakrętką która według mnie jest wadą produktu - bardzo łatwo się otwiera co stanowi niebezpieczeństwo wylania się maski podczas transportu. Konsystencja rzadka, o perłowym kolorze, nie spływa z włosów przy nakładaniu. Zapach bardzo chemiczny - jak na mój gust - drażniący, przypomina mi zapachem farby chemiczne, utrzymuję się na włosach jeszcze kilka godzin po użyciu maski. Skład nie satysfakcjonuje mnie, wycofuje ze swojej pielęgnacji SLS, jak widać maska je posiada. 

Działanie powiedziałabym że jednorazowe, nie zauważyłam regeneracji włosów czy ich odbudowy (jak zapewnia producent), wręcz jest to najdroższa "odżywka" do włosów jaka miałam. Po zastosowaniu jej faktycznie włosy są lśniące, sprężyste i się lepiej rozczesują ale to nie jest działanie długotrwałe - takie od mycia do mycia. Od masek i kuracji wymagam tego aby włosy były "leczone" cały czas, aby składniki je regenerowały od środka. Mam Wrażenie że ta maska po prostu "oblepiała" mi włosy dając wrażenie sprężystych i lśniących. Żadne działanie na dłuższą metę. Nie zahamowała również wypadania. Zdarzyło się również że je obciążyła mimo iż dobrze ją spłukałam.

Czy ją kupię ponownie: Zdecydowanie nie, jak pisałam działaniem przypomina mi odżywkę która tylko pomaga przy rozczesywaniu włosów a poza tym staram się kupować kosmetyki o bardziej naturalnych składach.

Cieszę się jednak że nie zrobiła krzywdy moim włosom! :)

Plusy:

- łatwo się nakłada, nie spływa z włosów

- ułatwia rozczesywanie

- włosy są śliskie i lśniące

Minusy:

- opakowanie

- zapach!

- "jednorazowe" działanie

- może obciążyć włosy

- nie hamuje wypadania

- nie regeneruje

Mam nadzieję że zrozumiałyście co chcę przekazać :) Trudno było mi ubrać to wszystko w słowa :D

Używałyście tej maski lub innej z tej firmy? Jak wrażenia?

Wróciłam!

Witam! :)

Jeśli mam być szczera to wróciłam w niedzielę wieczorem ale potrzebowałam jeszcze jednego dnia na regenerację :) Wykorzystałam to że wczoraj była piękna pogoda i się poopalałam, poczytałam książkę, zebrałam myśli i pomysły w jedną całość.

W Bieszczadach było cudownie <3 Świeże powietrze, niebo pełne gwiazd i... chipsy, ciastka, słodycze, alkohol :( Można się usprawiedliwiać że wakacje itp. itd. ale prawda jest taka że mogłam nie jeść tyle słodkości. Czasu nie cofnę teraz muszę się wziąć za siebie i nie dać się! :)

Pojawił się też kolejny dietowy problem, mianowicie jedzenie późnym wieczorem. Pokazywałam wam kiedyś artykuł Jedzenie na noc. Czy powinniśmy się przejmować?, w zasadzie to nie powinnam się przejmować ale nie lubię tego uczucia gdy się budzę i nie jestem głodna ;) Przynajmniej mam z czym walczyć :) Choć mam wrażenie że z powrotem przytyłam tyle ile schudłam  :(

Dziś wracam do PLANU 19, mam do napisania zaległy dzień ale zrobię to najprawdopodobniej we wpisie zbiorczym (opisując jeszcze inne dni). Dlaczego? Bo mam dla was recenzje kosmetyków (między innymi maski do włosów Pilomax o którą mnie prosiłyście), kilka  ciekawych artykułów, ćwiczeń, opis diety na którą się chyba skuszę i wiele innych pomysłów! :)

Tak więc reasumując, wracam do życia :)

Niestety to nie mój brzuszek i nie moje ciałko :) 

Wakacje!

Opuszczam Was na kilka dni, jutro z rana jadę w Bieszczady z przyjaciółmi! Trzymajcie się! :)

Pozdrawiam! :*

Haul zakupowy czyli to co tygryski lubią najbardziej :)

Dziś chciałam wam zaprezentować kosmetyki jakie ostatnio kupiłam :)

1. Kuracja do włosów BingoSpa - 12 ekstraktów roślinnych.

Używałam dosłownie kilka razy ale już jestem bezgranicznie zakochana w jej działaniu i zapachu. Ale jeszcze nie oceniam, recenzji nie wystawiam choć mam nadzieję że moje zdanie się o niej nie zmieni a włosy nadal będą mięsiste i sypkie :) Dodatkowo ma przyspieszać porost włosów, gdyby tak się stało - a zobaczę to we wrześniu - to bym była najszczęśliwsza na świecie :) Duże, litrowe opakowanie zabezpieczone dodatkową plastykową wkładką - na plus. Malutka ilość pozwala na pokrycie całych włosów o TAKIEJ długości.

2. CP Calcium Pantothenicum Jelfa 

Pisałam o tych cudownych tabletkach TUTAJ, nie mam sensu  żebym się powtarzała :)

3. Maska Issana Hair do włosów suchych i zniszczonych:

Według producenta powinna robić to:
Preparat do intensywnej pielęgnacji włosów z wysoko odżywczą proteiną z pszenicy i pantenolem, nawilża i wzmacnia włosy, nadając im niezwykły połysk. Produkt przeznaczony do pielęgnacji włosów suchych i zniszczonych.
Działanie i pielęgnacja: wysoko odżywcza formuła pielęgnacyjna z intensywnie pielęgnacyjnym kompleksem nawilża i odbudowuje strukturę suchych i zniszczonych włosów, nadając im niezwykły połysk. Włosy stają się sprężyste i łatwo się rozczesują.
Zobaczymy czy to prawda :)

4. Podkład Under 20 Anti Acne

Aksamitna formuła matująca o świeżym, grejpfrutowym zapachu, opracowana została we współpracy z dermatologami i kosmetologami, dzięki czemu:
- pomaga naturalnie ukryć niedoskonałości, bez efektu maski,
- długotrwale matuje, pomagając zachować świeży wygląd,
- wygładza skórę, wyrównując jej koloryt.

5. Orginal Source - żele pod prysznic.

Brytyjska Truskawka.

Cytryna.

W promocji w Rossmanie za 2 takie żele zapłacimy jak za 1 czyli 11.99 PLN! POLECAM!

Zużyłam ostatnio cytrynowy żel i koniecznie musiałam nabyć nowy! Obłędne zapachy w których się zakochujemy od razu :) Recenzja żelu wkrótce :)

Używałyście któregoś z tych kosmetyków? Jak wrażenia? :)

Dzień 2 - Starość nie radość!

Podsumowanie dnia wczorajszego:

A. W ramach aktywności fizycznej:
1. Killer Ewy Chodakowskiej - 100% Udało się! Na początku zrobiłam jakieś 60% bez przerwy i uznałam że dalej nie dam rady, zadzwoniłam do przyjaciółki, po rozmowie odzyskałam siły i dokończyłam :) Wiem że nie powinno się robić przerw ale lepsze to niż nie ćwiczyć w ogóle. Mam kilka zastrzeżeń do kilku ćwiczeń ale o tym napiszę w podsumowaniu.
2. Skakanka - w ramach wyzwania - 501 podskoków - nie wiem jakim cudem jeszcze miałam siłę poskakać, jak widać możemy więcej niż nam się wydaje!
3. Hula hoop - 0 minut :(

B. W ramach dbania o własne ciałko i włosy:
1. Masaż antycellulitowy - wykonane - przez co mam ogromną ilość siniaków na udach.
2. Olejować włosy - wykonane
3. Maska Bingo Spa - 12 składników aktywnych - wykonane

C. W ramach diety:
1. Całkowity powrót do nawyków o których pisałam TUTAJ:
- jadłam mniejsze porcje
- regularność 100%
- jadłam wolniej, nie przejadłam się (może na podwieczorek zjadłam więcej niż zaplanowałam ale nie wpłynęło to na moje samopoczucie)
- nie podjadałam
- wypiłam 1,5 litra płynów (1 litr zielonej herbaty, 0,25 litra kawy, 0,25 litra wody) - i tu muszę się bardziej postarać - 2 litry minimum!
- nie zjadłam wczoraj żadnych warzywek :(
- nie zjadłam nic słodkiego
- nie wypiłam napojów słodzonych i gazowanych

Podsumowanie: Jestem z siebie bardzo zadowolona, szczególnie że zrobiłam 100% killer'a i że miałam regularne posiłki. Co do zastrzeżeń, jak wiecie całe ćwiczenia Ewy dzielą się na 3 części (3 x cardio, 3 x ćwiczenia zasadnicze przeplatane ze sobą). I właśnie do tych ćwiczeń zasadniczych mam zastrzeżenia - w każdej serii, przy jednym ćwiczeniu coś mnie łupało w kościach albo w kręgosłupie! Zrobiłam zastępstwa za te pechowe ćwiczenia, wolałam nie ryzykować. Szkoda że ktoś nie stał koło mnie i mi nie mówił czy mam prawidłową postawę - wtedy bym wiedziała czy mam coś poprawić czy po prostu już się starzeje :P

Pechowe ćwiczenie 1 które zastąpiłam "Ćwiczeniem na mięśnie skośne" - numer 3. Nie wiem czemu, mimo że ćwiczenia te są bardzo podobne przy tej wersji nic mnie nie bolało.

Mój kręgosłup krzyczał "przestań!"

Pechowe ćwiczenie 2 które zastąpiłam "Spinaniem brzucha z uniesionymi nogami" - ćwiczenie numer 5.

Łapały mnie skurcze w łydkach i bolała lędźwiowa część kręgosłupa.

Pechowe ćwiczenie numer 3 - Tu się załamałam! Żeby mniej skakać a nadal się zmęczyć robiłam burpees z pompką damską. Tym samym zrobiłam mniej powtórzeń w tym czasie co Ewa.

Nawet przy zwykłych burpees strzykało mnie w kolanie! O.o

Mam nadzieję że to jednodniowy bunt organizmu i będzie już tylko lepiej :)

Pozdrawiam! :)

Dzień 1 - Kondycjo! Gdzie jesteś?

Podsumowanie dnia wczorajszego:

A. W ramach aktywności fizycznej:
1. Killer Ewy Chodakowskiej - 67% (jak pewnie wiecie Killer Ewy jest bardzo skoczny, co nie spodobało się moim rodzicom usiłującym spać piętro niżej - musiałam zakończyć swoją "działalność" :) )
2. Skakanka - w ramach wyzwania - 414 podskoków
3. Hula hoop - 10 minut 

B. W ramach dbania o własne ciałko i włosy:
1. Masaż antycellulitowy - wykonane
2. Olejować włosy - wykonane
3. Maska Bingo Spa - 12 składników aktywnych - wykonane

C. W ramach diety:
1. Całkowity powrót do nawyków o których pisałam TUTAJ:

- jadłam mniejsze porcje

- regularność nie jest jeszcze regularna w 100% - ale jakoś w 70%

- jadłam wolniej, nie przejadłam się (z czego się cieszę bo ostatni imprezowy weekend polegał właśnie na przejadaniu się :( )

- coś tam podjadałam

- wypiłam 2 litry płynów (1 litr zielonej herbaty, 05 litra kawy <nie bijcie!>, 0,5 litra wody)

- zjadłam dużo warzyw na obiad

- nie zjadłam nic słodkiego

- nie wypiłam napojów słodzonych i gazowanych

Podsumowanie: Mogło być lepiej, wiem. Ale i tak jestem zadowolona z tego że się przemogłam i w końcu ruszyłam swoje szanowne cztery litery! :) Muszę zaplanować sobie inaczej dzień ćwiczeń - zacząć kliller'a o 20 aby do 21.30 wyrobić się z wszystkimi ćwiczeniami. Niech rodzice też się wyśpią, a co! :) Co do mojej kondycji - myślałam że jest lepsza! Okazało się że nie mam jej w ogóle. W zasadzie na skakance wczorajsze podskoki zrobiłam bez zadyszki ale gdy przystąpiłam do ćwiczeń Ewy to myślałam że jak już usiadłam do jakiegoś ćwiczenia to z powrotem nie wstanę.

Dziękuję za motywujące komentarze! Dziewczyny, jesteście wielkie! :)

Plan 19! Czyli jak odzyskać motywację.

Muszę przyznać się szczerze że motywacja mnie opuściła, coraz rzadziej ćwiczę a i moje nawyki żywieniowe pozmieniały się troszkę - niestety na niekorzyść, przede wszystkim rozregulowałam odstępy między posiłkami przez to mój metabolizm nie pracuje tak jak powinien. Czas to zmienić! Do końca wakacji pozostało 19 dni, chcę je w 100% wykorzystać. Właśnie przez te 19 dni będę wracać do formy dietetycznej, fizycznej i duchowej :)
Co konkretnie będę robiła codziennie?

A. W ramach aktywności fizycznej:
1. Killer Ewy Chodakowskiej
2. Skakanka - w ramach wyzwania
3. Hula hoop

B. W ramach dbania o własne ciałko i włosy:
1. Masaż antycellulitowy
2. Olejować włosy
3. Maska Bingo Spa - 12 składników aktywnych

C. W ramach diety:
1. Całkowity powrót do nawyków o których pisałam TUTAJ

Trochę tego jest i martwię się że nie dam rady - szczególnie że po ćwiczeniach Ewy nie mam już kompletnie siły na nic a tu jeszcze skakanka mnie czeka :)

Trzymajcie kciuki, sprawozdania będę pisała w wolnych chwilach :)